Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2017

MÓJ TYDZIEŃ NA JACHCIE

Obraz
I pływanie po jeziorach mazurskich Jak to wspaniale pływać po naszych wodach wśród lasów i zwiedzać wioski i dziewicze miejsca. Tak Mazury są piękne… chociaż bardzo popularne i ludzi wiele to i tak można znaleźć jeszcze coś dzikiego, coś z czystą, krystaliczną wodą. A jakie są wschody słońca, a zachody jeszcze piękniejsze, a jeszcze noclegi, co dzień gdzieś indziej… inne przystanie inne dzikie plaże. W tym roku nie zwiedzałam północnej części jezior, którymi jestem zafascynowana, jak Sztynort z zamkiem, Jezioro Dobskie z cichą małą wioską Doba czy wyspą Gilma, tak muszą poczekać na inny czas… nawet Śniardwy z jej wyspami Czarcią i Jaskółczą zostały z mojej lewej strony. Więc z Szymonki płyniemy do Mikołajek, gdzie gwar, łodzi bez liku w porcie, Bełdany, Guzianka, Nida Ruciane, Krzyże gdzie lasem do leśniczówki Pranie i muzeum K.I Gałczyńskiego. Kiedy tak sobie myślę jak nasz poeta spaceruje po tak pięknym lesie… z okna     takie cudne widoki na jezioro się rozc...