MAŁA CZANTORIA 28-06-2020
W POSZUKIWANIU UNIKATOWYCH ROŚLIN kowadło burzowe Zbudzona o świtaniu…słońce tak wspaniale zagląda na nasza planetę… szybkie wstawanie… zdjęcia… tak było słońce, był deszcz, były grzmoty… a z drugiej strony w okna zaglądała tęcza. I jak spać… Tak trzeba wstawać, przecież dzisiaj z Zbych 60 wybieramy się na Małą Czantorię… w poszukiwaniu… roślinek… unikatowych, które się tam bodajże… cóż, nic nie znaleźliśmy… Bez szlakowo wyjście na łąki, a pogoda śliczna, ciepło… w dali na łące pasą owce, całe duże stado… tak powracają na nasze hale, zaczynają się wypasy… a widoki to tak cieszą oczy. Trasa… wśród starych, powykrzywianych przez wiatr, ciężkie śniegi, ale najwięcej ze starości buki… miejsce warte spenetrowania… więc zaszywamy się w ten las, gdzie tak przyjemnie, nie doszedł je...