STARY GROŃ BRENNA
Pieczenie Barana na Starym Groniu… to taka nasza PTTK- owska
kultowa imprezka… tak bo to już 66…
Jak zawsze gdy ja chodzę to pogoda piękna, a w tym roku upał
chłodził dosyć mocny wiatr i było pięknie, gdy drzewa śpiewały swoje pieśni.
Rano, spakowani ruszamy na szlak…. Ja sobie piechotką… a reszta
z klamotami jadą terenówką…
Już polana i tu czeka praca, przygotowania do przyjęcia
turystów… a pogoda śliczna… widać w oddali Łysą… zachwycam się widokami.
Już namioty postawione… już drewno na ogniska porąbane….
więc odpoczynek… i do Cylki i Mariana (rodzina ostatnia na szlaku) na placki
ziemniaczane ze szpyrkami… a później gdy ciemności nastają śpiewy przy ognisku.
Niedziela… nadchodzą pierwsi turyści… rozpalają się ogniska…
gwar dzieci… i nasze atrakcje… strzelanie z wiatrówki… gra na trombicie… i
goście, przyjechała Grupa beskidzka GOPR… będzie pogadanka… dzieci i dorośli z
zainteresowaniem słuchają i się uczą jak pomagać innym w potrzebie… ciekawie
było.
Ach jak ten czas szybko leci… i już trzeba wszystko zwijać,
pakować i zwozić na dół by spotkać się znów za rok.
Stary Groń Brenna 09-10 wrzesień 2017
na szlaku |
ostatni zamieszkały dom...tu będą pyszne placki |
a wiatrzysko wiało |
ach jak te kopce się nazywają.... |
dochodzę a tu już prace wrą... |
tam ten szpic to Łysa Góra |
do Cylki na placki |
i śpiewy przy ognisku |
na szczycie będzie dziś gwarno... |
ale jeszcze spokojnie...bo nie ucieka...tylko zdziwiony cóż to się dzieje.... |
pierwsze ogniska już się pala... |
ha...i jeszcze najmłodsi... |
ale chętnych do pogadanki.... |
gra na trombicie...kto chętny... |
dzieci też mają frajdę... |
i dorośli również... |
a to na koniec widoki na Brenną.... |
jak jest bez mgiełki to i komin Skoczowa widać...pięknie tam... |
Faaajna impreza!!
OdpowiedzUsuńJakoś tak co roku ucieka mi okazja bycia z Wami, ale może kiedyś "się trafimy".
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie to pokazałaś. Dzięki i pozdrówka.
Byłam pierwszy raz i jestem bardzo zadowolona ze wspaniałej organizacji, atmosfery przyjaznej, wprost rodzinnej i na dodatek pogoda dopisała, żeby podziwiać widoki......:)
OdpowiedzUsuń