ROWEREM NAD ZAPORĘ GOCZAŁKOWICKĄ 07-07-2013
Taki sobie dzień niedzielny...na rowerek i nad Zaporę Goczałkowicką...trochę słońca, trochę chmur nie upalnie, ale ciepło...i trochę fotek...
na Zaporze od dwóch lat można znów pożeglować... |
powale na rowerku... |
w powrotnej drodze taka maleńka sarenka... |
i motylki... |
... aż zatęskniłem za latem.
OdpowiedzUsuńi znów będą upały...cóż wybiorę się nad jeziora...tak przynajmniej woda zimna...
OdpowiedzUsuń... ale są komary i tną...
OdpowiedzUsuń