Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2018

CZECHY- MORAWSKI KRAS- JASKINIA- AUSTERLITZ- DZIEŃ 4

Obraz
Nadszedł ostatni dzień… Morawski Kras i znów do jaskini, bodajże do najpiękniejszej, chociaż wszystkie mnie zachwyciły… jaskinia Balcarka z piękną, kolorową szatą naciekową i znów było kap, kap kropelki wody i z tych kropelek takie cuda… Na końcówce ekspozycja poświęcona czasom prehistorycznym z wyświetleniem filmem… życie w jaskini WCHODZĘ W KRAINĘ PIĘKNOŚCI A TO BABULEŃKA I DZIADZIO Z TYM TEŻ SIĘ COŚ WIĄŻĘ...ALE NIE ZROZUMIAŁAM...PIĘKNY KONCERT ZAGRAŁ A AKUSTYKA... A W DÓL STUDNIA GŁĘBOKA Do domu droga… ale jeszcze na miejsce bitwy   trzech cesarzy… AUSTERLITZ Była to jedna najważniejsza bitwa napoleońska stoczona 02-12-1805r. między armiami Francji Austrii Rosji…   zakończona zwycięstwem Napoleona. Do pomnika upamiętniający wszystkich poległych w bitwie   nie doszłam… burza… ulewny deszcz… CZECHY NIEDZIELA 03

CZECHY MORAWSKI KRAS BRNO DZIEŃ 3

Obraz
Trzeci dzień W planie mam wyjazd do Brna… to następne miasto w sąsiadującym państwie, stare miasta Czech jak Ołomuniec, Stramberk podbiły moje serca… zobaczę jak będzie w stolicy Moraw… I zaczynam zwiedzanie od ul. Roosvelta, gdzie można parkować… i spacerkiem… pod koś. Św. Jakuba, ale celem jest kaplica czaszek obok kościoła. Pokaże troszkę zdjęć, pisać nie będę… smutne…   refleksja tylko jak kruche jest życie i jak szybkie przemijanie… Plac Slobody… kamieniczki, pomnik… i ciekawy zegar…   haha ciekawy zegar gdzie o 11,00 obwieszcza południe… Stary Ratusz z 1240r. ze swoimi legendami, krokodylem, kołem… i 63m.wieżą z pięknym widokiem na miasto, katedrę i Spilberk… wyszłam… podziwiałam, a z góry się pięknie prezentowało… Jeszcze   Zielony Targ z fontanną Parnas. Jeszcze tylko katedra, a że ślub za ślubem, więc tylko obejście wokół… a na szczyt, och nie już nogi bolały, a jeszcze w planie… PLAC SLOBODY ZA